• 28 marca 2024

Czy chcielibyście przeżyć wyjątkową podróż poślubną na drugim końcu świata? Dzisiaj opowiemy Wam, dlaczego warto pojechać od Indii na miodowy miesiąc. Indie to kraj-legenda, owiany mnóstwem wspaniałych historii, którymi chętnie dzielą się podróżnicy. Ogromna przestrzeń, wypełniona niespotykanymi nigdzie indziej kolorami, zapachami, fakturami i architekturą. Komu skradnie serce wycieczka do Indii? Przede wszystkim osobom, które uwielbiają poszukiwać przygody, odkrywać nowe miejsca, poznawać ludzi, ich tradycję i kulturę, chodzić szlakami historii i zachwycać się krajobrazami. Te i wiele innych rzeczy znajdziecie w Indiach – wybierzcie się tam w podróż poślubną!

Samodzielnie czy z biurem podróży?
Wiele zależy od tego, jakim typem podróżników jesteście i na czym chcecie się skupić. Jeśli chodzi o podróż poślubną, polecalibyśmy jednak zaufać dobrym biurom podróży – Indie to ogromny kraj, a jeśli nie podróżowaliście wcześniej do Azji, być może poczujecie się przytłoczeni. Zaprezentujemy Wam przykładową trasę na dwa tygodnie podróży poślubnej w Indiach.

Przystanek pierwszy, legendarne Delhi
Drugie, największe po Bombaju indyjskie miasto oraz jedno z najbogatszych, najgęściej zaludnionych miast na świecie. Delhi tętni życiem nieprzerwanie od VI wieku p.n.e., a zachowane dziedzictwo i architektura przenoszą podróżnych do zupełnie innego świata. Jednocześnie Delhi jest ogromną i nowoczesną metropolią z fascynującymi budynkami zaprojektowanymi przez mistrzów architektury (np. zjawiskowa Świątynia Lotosu). Plusem lądowania w Delhi są także bilety lotnicze w przystępnej cenie oraz nieprzebrana baza hotelowa w każdym możliwym standardzie. Dobrą opcją jest wynajęcie prywatnego lokalnego kierowcy, który zadba o nas w trakcie pobytu. Delhi położone jest w północnych Indiach, a na jego terytorium jest również stolica kraju, New Delhi. Warto zostać tam przez pierwsze dwa-trzy dni, odpocząć po długiej podróży, wybrać się na jakąś wycieczkę z przewodnikiem i nie wymagać od siebie tego, że uda Wam się zobaczyć wszystko.

Planetescape.pl

Przystanek drugi, Taj Mahal, czyli piękna świątynia miłości
Około 4 godzin na południe od Delhi znajduje się Agra, miasto, w którym wybudowano słynne Taj Mahal. Agra od XV wieku uchodzi za stolicę kultury, sztuki i architektury. Nie bez powodu właśnie w Agrze powstała jedna z najpiękniejszych świątyń miłości! Taj Mahal to mauzoleum dla ukochanej żony cesarza Indii, Szahdżahana. Cesarzowa zmarła w wieku zaledwie 38 lat podczas porodu ich czternastego dziecka. Wcześniej jednak zobowiązała męża do dotrzymana jej trzech obietnic: opieki nad dziećmi, nie wstępowania w kolejny związek małżeński i wybudowania jej budynku. Cesarz dotrzymał słowa i przez lata budował piękną białą świątynię, która obecnie została wpisana na listę nowych cudów świata. Będąc z podróży poślubnej koniecznie trzeba ją zwiedzić, szczególnie o wschodzie lub zachodzie słońca.

Przystanek trzeci, gorące pustynie Radżastanu
Po zwiedzaniu Taj Mahal warto nieco zmienić krajobraz i przenieść się do innego regionu, Radżastanu. Od Agry dzielą Was tylko 4 godziny do największego pustynnego miasta w Indiach, Jaipuru. Ale zanim zaczniecie je zwiedzać, po drodze czeka jeszcze jedno tajemnicze miejsce - Fatehpur Sikri, opuszczone miasto. Fatehpur Sikri zostało całkowicie opuszczone w XVII wieku, a dzisiaj zamieszkuje je zaledwie 30 tys. mieszkańców, którzy zajmują się głównie konserwacją zabytków. Fatehpur Sikiri miało być spokojniejszym i cichszym przedmieściem Agry, jednak okazało się, że z powodów logistycznych (brak wody!) nie da się w nim żyć. Jeśli natomiast chodzi o Jaipur, często mówi się o nim „różowe miasto”. W Jaipurze królują pałace i piękne rezydencje właśnie w tym kolorze, a najpopularniejszym wśród turystów budynkiem jest Pałac Wiatrów. Jaipur to także dobre miejsce na zwiedzanie na rowerze lub skuterze. Pełno tu także kolorowych targów i kuszących uliczek, które czekają na odkrycie.

Przystanek czwarty, relaks na rajskich plażach Goa
Z Jaipuru można się dostać do indyjskiego kurortu Goa samolotem w 3,5 godziny. To świetne zakończenie podróży poślubnej i intensywnego zwiedzania największych atrakcji Indii. Goa to piękne krajobrazowo miejsce, położone u wybrzeży ciepłego Morza Arabskiego. Znajdziecie tu wszystko, czego potrzebujecie – mieszanki tropiku z orientem i wpływami europejskimi. Kilkaset lat temu zamieszkiwali tu Portugalczycy, którzy pozostawili po sobie urocze kościółki i zabudowania. Mieszkańcy Goa utrzymują się głównie z rybołówstwa, a lokalnym przysmakiem są smażone krewetki tygrysie. Polecamy zostać tu na trzy-cztery dni, by nacieszyć się słońcem i widokami oraz odpocząć w cieniu palmy kokosowej, by następnie wrócić z nową energią do Europy.

Top